"Przez rozprutą brzozową korę
Spijam ciepłą, wonną żywicę,
Moje wargi do warg nieskore
Przenikają pnia tajemnicę.
(...)"
Brzoza - Jan Brzechwa
Wiosna to czas na pozyskiwanie soku z brzozy - oskoły. Ta bezbarwna, lekko słodkawa woda jest bardzo popularna w medycynie naturalnej. Leczy i zapobiega wielu schorzeniom. Doskonale smakuje w połączeniu z aronią czy dziką różą. Ze względu na krótki okres przydatności (zaledwie 48 godzin) najlepiej sok poddać pasteryzacji, to pozwoli nam rozkoszować się nim dłużej.
Tu znajdziesz więcej informacji.
ciepło tu u Was. tak bardzo przyjemnie.
OdpowiedzUsuńsok z brzozy piłam raz. w starym green way'u. miałam wrażenie, że piję wodę z rozpuszczonym cukrem. tylko, że tego cukru było zdecydowanie za mało.
potrzeba mi chyba tej kombinacji z aronią!
Rzeczywiście czysty sok z brzozy to taka lekko słodzona woda. Dzięki aronii nabiera smaku. Zwłaszcza jeśli aronia pochodzi ze znanego ci ogródka, a nie jest sztucznym przetworem ze sklepu :)
UsuńSok z brzozy można też łączyć z dziką różą lub sokiem jabłkowym.
nic innego nie pozostaje jak tylko wypróbować (:
UsuńTo prawda. Sok brzozowy to istny skarb. I w dodatku pyszny!!!
OdpowiedzUsuńNa mecze to ja lubię sobie popatrzeć i nie mogę się doczekać Euro :) Jednak w czołgi to się zakochałam i też zapominam co to czas :D
OdpowiedzUsuńNigdy nie piłam soku z brzozy, ale ciągle słyszę o jego wspaniałości :)
OdpowiedzUsuńChciałabym mój pierwszy brzozowy sok zdobyć sama. Miałabym jeszcze większą przyjemność z jego picia :)
Lubię Wasz blog, taki "łagodny" i spokojny :)
Będę tu u Was często odpoczywać. :D
Też sam pozyskiwałem sok, ale niestety czas już się kończy. Najlepszy czas to przełom lutego i marca. W ostatni weekend jeszcze się udało :) Mimo wszystko zachęcam.
UsuńCieszymy się, że nasz blog Ci się podoba. Zapraszamy częściej do czynnego udziału w dyskusjach.