czwartek, 22 listopada 2012

Chili feta











Ciężki dzień pracy Pani M. oraz odwiedziny przyjaciółki to doskonała okazja na przygotowanie czegoś specjalnego. Czego, hmm? Całkiem przypadkiem na BBC trafiłem na kulinarny program Nigela Slatera. Spośród kilku potraw, które prezentował, ta przypadła mi do gustu - chili feta. Dodatkową rekomendacją była opinia mojego brata, który niedawno zachwalał tę przekąskę. No i ...zrobiłem.

Przepis.
Składniki:
3 papryczki chili
1 cebula dymka
feta
oliwa z oliwek
tymianek (ja użyłem kolendry)
ciabata

Do tego dania użyłem chili w trzech kolorach, czerwone, zielone, pomarańczowe. Papryczki pokroiłem  wzdłuż i usunąłem ziarenka. To ważne bo one dają pikanterii. Potem posiekałem na drobne kawałki. Wrzuciłem na patelnie, dodałem oliwę oraz pokrojoną dymkę. Gdy warzywa się zeszkliły, na patelnię położyłem fetę. Na górę położyłem zeszklone papryczki z cebulką i czekałem aż ser zacznie się lekko topić. Dodałem zioła. W międzyczasie do rozgrzanego piekarnika włożyłem rozkrojona ciabatę i lekko podpiekłem by była delikatnie chrupka. Ser z chili pokroiłem i włożyłem pomiędzy połówki ciabaty. Do tego zaserwowałem białe wino.
Smakowało :)
Spróbujcie, warto. A może macie jakieś przepisy na szybkie i dobre przekąski?

poniedziałek, 19 listopada 2012

MŁODZIEŻOWO

Jak już wcześniej pisałam młodzież ma swoje prawa, a zakochana młodzież tym bardziej. Miłość, zwłaszcza ta pierwsza, często pozostaje w naszych głowach na długi, długi czas :). Trema związana z pozowaniem i obcymi spojrzeniami przechodniów, początkowo burzyła całą koncepcję sesji. Udało się ją zwalczyć, tym samym sesja pozytywnie się zakończyła. 

Pragnęłam wyrazić luz, swobodę - bo przecież młodzi ludzie mają tego pod dostatkiem :) 
Chciałam również uchwycić pewnego rodzaju niepewność, jak to bywa w tym wieku a zwłaszcza w miłości. Myślę, że wstydliwość też ma prawo istnieć. 

Choć moją pierwszą miłością jest mój mąż, to zapewne byłabym szczęśliwa, gdybym miała takie choć jedno zdjęcie z magicznych lat Nastu z ukochanym przy boku ;)

pozdrawiam wszystkie zakochane Nastki ;)














OneDay

Wczoraj robiliśmy sesję fashion OneDay dla salonu fryzjerskiego naszych przyjaciół. Pierwszy efekt poniżej. Niebawem więcej zdjęć.


wtorek, 13 listopada 2012

Pan T. nie lada majster


Julia Tuwim 

Stół
Wyrosło w lesie drzewo potężne,
Twarde, wysmukłe i niebosiężne.

Raz przyszli drwale, drzewo zrąbali,
Bardzo się przy tym naharowali.

Potem je konie na tartak wlokły,
Tak się zziajały, że całe zmokły.

Na tym tartaku warczące piły
Tak drzewo cięły, że się stępiły.

Kupił te szorstkie listwy i deski
Stolarz warszawski, Adam Wiśniewski.

Adam Wiśniewski, nie lada majster.
Wziął piłę, młotek, hebel i klajster.

Mierzył, heblował, kleił, sposobił,
Zbijał, malował, wreszcie stół zrobił.

Tyle to trzeba było mozołu
Dla sporządzenia jednego stołu.
 



Czasem i ja,
Mierzę, hebluję, kleję, sposobię,
Zbijam , maluję, wreszcie półkę zrobię.

Poniżej efekt. Mam nadzieję, że wam się podoba.


niedziela, 11 listopada 2012

free time




kiedy dziecko śpi, rodzice się relaksują.
Owy trunek przywieźliśmy wprost z ukochanego Krakowa. Lipiec nie był odpowiednim miesiącem na konsumpcję, listopad jak najbardziej ;) - chłodne, deszczowe wieczory ogrzane nalewką.
Kwaśny smak czerwonych owoców przypomina o minionym lecie.

Biorę to na miękko.




























Jedni odnoszą sukcesy w "Mam talent", inni triumfują w "Szansie na sukces". Są tacy, którzy stają się sławni dzięki "Master Chef". Mnie najbliżej do tych ostatnich. Przez wiele lat próby, treningi, chwile zwątpienia. Już miałem to porzucić i nigdy więcej do tego nie wracać. Jednak coś podpowiadało - spróbuj jeszcze raz. Podejmij kolejną próbę. No i było warto. W końcu SUKCES.
Mowa o jajku. Zawsze było zbyt miękkie, całe płynne lub na twardo. O pękniętej skorupce i wypływającym białku nie wspomnę. NIGDY nie mogłem trafić w czas. No i w końcu się udało. Opanowałem tę niezwykle trudną sztukę do perfekcji. Teraz jajko - biorę na miękko.

piątek, 9 listopada 2012

sesja

dziś sesja.

Młodzież ma swoje prawa - to wszyscy wiemy :)
a zakochana młodzież ma jeszcze większe!
Dlatego dziś robimy sesję 17 i 18 letnim zakochanym :)

Nastrój nowoczesnej, miejskiej, oświetlonej ulicy.
Mam nadzieję, że chociaż w połowie zrealizuje to co drzemie mi w głowie.

Efekty naszej pracy postaram się szybko tu wrzucić by się z wami tym podzielić :)

Miłego piątku życzę wszystkim!

czwartek, 8 listopada 2012

śniadaniowo

Kto ma ochotę na nietypowe śniadanko?
Najlepiej spróbować w weekend, jak ma się więcej czasu.
Puszyste naleśniki, w środku twaróg chudy z serkiem waniliowym Danio :) i powidłami różanymi. Całość udekorowana malinami. Pyszne.
Na dopiero co obudzonym  mężu zrobi wrażenie - gwarantowane ;)